Maliny to owoce, za którymi większość przepada od dzieciństwa. I choć powszechnie znany jest ich cudowny smak i aromat, to nie wszyscy wiedzą, że maliny mają wręcz niezwykłe właściwości zdrowotne, z których warto korzystać przez cały rok. Latem świeże, a zimą mrożone maliny doskonale nadają się do przygotowania z nich kompotów, syropów i konfitur, wspierających odporność naszych organizmów i ułatwiających pokonanie różnych, sezonowych infekcji. Sprawdź, jakie zalety mają maliny i jak przygotować fantastyczne malinowe przetwory.
Te wspaniałe owoce doceniano już na początku naszej ery, ale dopiero gdy w IV wieku Rzymianie zaczęli je uprawiać, sukcesywnie stawały się coraz bardziej znane w Europie. Prawdopodobnie to Brytyjczycy byli pierwszymi, którzy zaczęli przygotowywać galaretki i dżemy z malin. To oni także sprawili, że w XVIII wieku owoce te poznali Amerykanie. Dziś szacuje się, że na świecie jest ponad 200 gatunków malin, a owoce mają różne wybarwienie – od pomarańczowego poprzez najbardziej znane głębokie czerwienie aż po fiolety i czernie. Maliny uprawiane są zarówno na plantacjach, jak i w przydomowych ogrodach, ale ponoć te dziko rosnące zawierają najwięcej cennych dla zdrowia witamin i składników mineralnych.
Maliny i ich niezwykłe właściwości
Maliny potrafią działać przeciwnowotworowo, ponieważ zawierają kwas ferulowy i beta-sitosterol – substancje zdolne do powstrzymywania procesów nowotworzenia. Owoce te mają bardzo niski indeks glikemiczny, a dzięki sporej ilości antocyjanów potrafią skutecznie obniżać poziom glukozy we krwi. Z kolei liście malin zawierają sporo garbników, które zapobiegają rozwojowi bakterii jelitowych, a napary z nich łagodzą dolegliwości wywołane nieprawidłową pracą układu trawiennego.
Z kolei i owoce, i liście malin mają właściwości przeciwgorączkowe. Napary i syropy z malin skutecznie obniżają gorączkę występującą przy wszelkich infekcjach już po 30 minutach od podania choremu. Przetwory z malin zalecane są zarówno dzieciom, jak i dorosłym, u których pojawia się podwyższona temperatura na skutek chorób wirusowych i bakteryjnych. Szczególnie polecane są konfitury i syropy z malin, które mogą być także przygotowywane z mrożonych owoców, bo te są niemal tak samo wartościowe, jak świeże maliny. Przez cały rok warto pić kompoty z malin, które przyczynią się do zwiększenia odporności organizmu.
Syrop z mrożonych malin – jak go przygotować?
Syrop z mrożonych malin można przygotowywać przez cały rok, bo mrożone owoce są dostępne na wyciągnięcie ręki i zawierają wszystkie cenne elementy, tak jak świeże owoce. Przygotowanie syropu zaczynamy od obrania niewielkiego kawałka imbiru (1-2 cm korzenia) i pokrojenia go na mniejsze części. Do garnka wkładamy około 300 g mrożonych malin oraz imbir i całość zalewamy wodą (1,5 szklanki). Imbir można pominąć, ale kłącze to ma świetne właściwości bakteriobójcze i rozgrzewające, więc warto go dodawać. Maliny gotujemy powoli przez około 20 minut, a pod koniec gotowania dodajemy 2 łyżki soku z cytryny. Syrop przecedzamy przez sitko najlepiej wyłożone dodatkowo gazą i porządnie przyciskamy owoce, by odzyskać jak najwięcej soku. Gdy jego temperatura spadnie do około 40 stopni C, słodzimy syrop trzema łyżkami miodu. Można też użyć cukru, ale miód jest od niego znacznie zdrowszy. Gotowy syrop z malin przelewamy do butelki i wstawiamy do lodówki. Trzeba go zużyć w ciągu dwóch tygodni.
Konfitury i kompoty z mrożonych malin
Mrożone maliny są też idealną podstawą cudownych konfitur. Kilogram mrożonych owoców wystarczy włożyć do garnka i skropić sokiem z cytryny. Całość gotujemy na silnym ogniu przez 20 minut wraz z cukrem, którego wagowo powinno być tyle samo co malin. Po 20 minutach zmniejszamy moc palnika i podgrzewamy konfiturę tak długo, aż zgęstnieje, a potem przekładamy ją do słoików.
Na co dzień, warto też zastąpić niezdrowe soki owocowe domowym kompotem z mrożonych malin, truskawek lub owoców leśnych, ale lepiej zrezygnować z białego cukru i użyć zdrowego ksylitolu. By przygotować kompot z mrożonych owoców, trzeba zagotować litr wody z odrobiną soku z cytryny, ¼ szklanki ksylitolu i szczyptą soli. Woda powinna gotować się około 3 minuty. Dopiero potem wrzucamy około pół kilograma mrożonych owoców, całość doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 3-4 minuty, ustawiając niską moc palnika.
Malinowe galaretki – desery i ciasta z mrożonymi malinami
W domowych kuchniach ciasta i desery z malinami pojawiają się latem. Te pyszne owoce idealnie nadają się do przygotowywania słodkich pyszności, więc w lipcu i sierpniu wręcz królują na stołach nie tylko w niedzielne popołudnia, ale także w czasie rodzinnych, wielkich przyjęć. I choć dotychczas z końcem sierpnia żegnano malinowe przysmaki i już we wrześniu tęskniono za nimi, to teraz pora na zmiany. Desery i ciasta z malinami mogą nam towarzyszyć przez cały rok, bo zawsze pod ręką możemy mieć mrożone owoce.
Podstawą proponowanych przez nas słodkości jest galaretka z mrożonych malin. Jej przygotowanie nie powinno być problemem dla nikogo, ale już wielu zaliczyło kulinarną wpadkę, bo o ile przygotowanie galaretki ze świeżymi malinami wychodzi każdemu tak jakby automatycznie, to mrożone maliny lub inne mrożone owoce mogą spłatać figla. Kluczem do sukcesu jest używanie malin nierozmrożonych, a wówczas owoce w galaretce zachowają swoją idealną kondycję i nikt nie odróżni ich od świeżych owoców.
Zatem by przygotować perfekcyjną galaretkę, musimy rozpuścić trzy opakowania malinowej galaretki w gorącej wodzie. Jednak do tego celu używamy połowy wody zaleconej na opakowaniu. Przyjmując, że jedno opakowanie galaretki wymaga dwóch szklanek wody, to my rozpuszczamy zawartość jednego opakowania w jednej szklance wody, a więc trzy galaretki rozpuszczamy w trzech szklankach gorącej wody. Po przestudzeniu galaretki wrzucamy do niej pół kilograma malin – ale uwaga: nie rozmrażamy ich wcześniej! – i całość wstawiamy do lodówki. Gdy galaretka z malinami zacznie tężeć, działamy dalej.
Jeśli chcemy przygotować deser malinowy – przelewamy galaretkę do miseczek lub kielichów i czekamy, aż stanie się sztywna, a potem dekorujemy bitą śmietaną lub pokruszonymi bezami. Galaretkę można też podawać z kremem waniliowym, który przygotowujemy z pół litra ubitej śmietany kremówki, małego serka mascarpone, cukru pudru i nasion z 1 laski wanilii. Jeśli marzy nam się malinowe ciasto, to przygotowujemy spód z kruchego ciasta, na który wykładamy galaretkę z malinami, zanim ta stężeje do końca. Ciasto wstawiamy do lodówki, a gdy galaretka będzie sztywna, dekorujemy ją według uznania. Można wykorzystać tylko prażone płatki migdałów, ale zwolennicy większych słodkości mogą sięgnąć zarówno po krem waniliowy, jak i bitą śmietanę czy bezy.
