Skip to main content
1
Blog

Kluski, pyzy, knedle, kartacze – o zaletach i smakach produktów mącznych

By 29 sierpnia 2023 31 sierpnia, 2023 Brak komentarzy
Kluski, pyzy, knedle, kartacze – o zaletach i smakach produktów mącznych

Przyjeżdżając do Polski, obcokrajowcy najpierw zachwycają się pierogami i to je wychwalają pod niebiosa. Jeśli jednak przebywają u nas nieco dłużej, szybko odkrywają inne niezwykłe i nieznane im wcześniej mączne potrawy, takie jak: kluski, knedle, pyzy, kartacze, kopytka czy leniwe. No cóż, z dumą możemy powiedzieć, że nasz kraj to po prostu kulinarne królestwo niebiańskich klusek.

Trzeba przyznać, że w potrawach mącznych osiągnęliśmy mistrzostwo świata. Przygotowujemy je z mąki, ziemniaków lub twarogów z dodatkiem mąki lub bez niej. Nadajemy im przeróżne kształty, nadziewamy cudownymi farszami lub owocami. Podajemy je na słodko lub na słono. Serwujemy je jako danie główne lub jako dodatek do dań głównych bądź do zup – i nie ma się co dziwić, bo trudno znaleźć kogoś, kto naszych polskich klusek nie lubi. Kluski mają tak mocną i niezachwianą pozycję na polskim rynku kulinarnym, że z łatwością opierają się konkurencji pizz, hot dogów i hamburgerów. Z jakich regionów pochodzą niestety pracochłonne pyzy, kluski i kartacze? Jak sobie ułatwiać życie, chcąc jeść te pyszności jak najczęściej?

Kluski śląskie… ze Śląska

Małe, okrągłe kluseczki z charakterystyczną dziurką na sos wywodzą się z Górnego Śląska. Najczęściej przygotowuje się je z gotowanych ziemniaków, które trzeba przepuścić przez praskę. Potem dodaje się do nich odpowiednia ilość mąki, jajek i zagniata się ciasto. Po uformowaniu i ugotowaniu kształtnych klusek podaje się je z pieczonym mięsem i sosem. Według tradycji śląskiej do tego dania powinna też być podana czerwona kapusta na ciepło. Kluski śląskie świetnie smakują też z sosami grzybowymi, stanowiąc wówczas kompletne danie. Jeśli nie masz zbyt wiele czasu na przygotowanie tych specjałów, możesz śmiało sięgać po mrożone kluski śląskie z dziurką, a wówczas Twój obiad będzie gotowy w kilka chwil.

Jak pyzy… to Wielkopolska

Już w XIX wieku Wielkopolska była „ziemniaczanym zagłębiem”, nic więc dziwnego, że to stąd pochodzi wiele rodzajów ziemniaczanych klusek. Najpopularniejsze jednak są właśnie pyzy. Można je robić zarówno z surowych ziemniaków, jak i z tych gotowanych. Od klusek śląskich różnią się przede wszystkim tym, że przeważnie są nadziewane mięsem i same w sobie stanowią danie główne. Czasami przygotowuje się też pyzy ziemniaczane z samego ciasta, a wówczas najczęściej są dodatkiem do mięs i sosów. Mrożone pyzy z mięsem to możliwość przygotowania pysznego dania w 15 minut. Pyzy najlepiej serwować polane odrobiną roztopionego tłuszczu, a obok nich na talerzu powinny znaleźć się ulubione surówki.

Nieziemskie kartacze… z Podlasia i Suwalszczyzny

Kartacze w zasadzie nie są polskim daniem. Do naszego kraju przywędrowały z Litwy i to właśnie najpierw na terenach przygranicznych zakorzeniły się na dobre. Ciasto na kartacze robi się z surowych ziemniaków i jest nieco podobne do ciasta na wielkopolskie pyzy. To, co różni kartacze od pyz, to kształt, bo pyzy są okrągłe, a kartacze mają nieco elipsowatą formę. Odmienny jest także mięsny farsz, który w przypadku kartacza powinien mieć mocny, czosnkowy smak.

Przygotowanie kartaczy zabiera sporo czasu i dlatego do tej pory tak rzadko jadano je w domu. Teraz jednak wszystko się zmieniło i na sklepowych półkach pojawiły się mrożone kartacze z mięsem. Wytrawni smakosze podają je z odrobiną wody, w której się wcześniej gotowały i tylko posypują aromatycznym majerankiem. W sezonie grzybowym do kartaczy serwuje się kurkowy sos, ale świetnie sprawdzi się także zwykły, kremowy sos pieczarkowy.

Polskie kopytka i kluski leniwe

Klasyką polskiej kuchni niewątpliwie są kopytka i leniwe. To kluski znane w każdym regionie naszego kraju. Podobne z wyglądu różnią się ciastem. Podstawą kopytek są ugotowane ziemniaki, a do zrobienia leniwych niezbędny jest twaróg. Oczywiście warto sięgać zarówno po mrożone kopytka, jak i mrożone leniwe kluski, a potem skupić się na sposobie ich podania.

Tradycyjnie kopytka serwuje się ze smażoną cebulą i ze skwarkami z boczku. Fantastycznie smakują też z różnymi sosami lub jako dodatek do pieczonych mięs. Z kolei kluski leniwe najczęściej podaje się na słodko z cynamonem, cukrem i bitą śmietaną, ale nie brakuje też zwolenników leniwych serwowanych z roztopionym masłem i bułką tartą.

Knedle… kiedyś bawarskie danie, ale dziś typowo polskie

Choć chcielibyśmy pochwalić się polskim pochodzeniem knedli, to niestety nie jest to możliwe. Uwielbiane przez wielu z nas knedle pochodzą z Bawarii, z południowo-wschodniego regionu Niemiec, i to może uzasadnia fakt popularności knedli we wszystkich regionach sąsiadujących właśnie z Bawarią. Knedle dobrze znane są w Austrii, Czechach, no i oczywiście w Polsce. Pierwsze przepisy na te kluski pochodzą z XVIII wieku, ale wydaje się, że były one znane już wcześniej tylko w nieco inne formie. Prawdopodobnie podstawą knedli było ciasto zagniatane z bardzo gęstej owsianki lub innej kaszy, a w środku znajdowały się suszone owoce. Było to danie ubogich społeczności. Tam, gdzie powodziło się nieco lepiej, knedle skrywały w sobie mięsny farsz.

Gdy w Europie upowszechniły się ziemniaki, zaczęto właśnie je wykorzystywać do przyrządzania knedli i do dziś do przygotowania ciasta używa się gotowanych ziemniaków przepuszczonych przez praskę, do których dodaje się mąkę, jajka i odrobinę soli. W zależności od regionu knedle przybierają nieco inną postać, ale wszędzie najczęściej podaje się je na słodko. W Austrii ziemniaczane knedle serwuje się wypełnione morelami i posypuje uprażoną bułką tartą i cukrem pudrem. Z kolei na Słowacji i we wschodnich Czechach knedle przyrządza się z ciasta drożdżowego z jagodami, a pyszności te podaje się z bitą śmietaną lub z masłem i cukrem trzcinowym. W zachodnich Czechach popularne są knedle z ciasta twarogowego nadziewane truskawkami lub śliwkami, a posypuje się je pokruszonym… piernikiem.

W Polsce niemal wszyscy kochają knedle z ciasta ziemniaczanego. Największą klasyką są te nadziewane śliwkami, które najpierw się gotuje, a potem obtacza w bułce tartej, obsmaża w głębokim tłuszczu jak pączki i podaje posypane cukrem pudrem. Do klasyki zaliczają się też knedle z truskawkami, którym najczęściej towarzyszy śmietana i cukier, ale naprawdę wybornie smakują z bitą śmietaną. Ostatnio prawdziwym hitem wśród słodkich dań obiadowych są knedle z jagodami podawane z sosem waniliowym. I choć przygotowanie tych wszystkich pyszności wymaga sporo czasu, to dziś takie dania możemy jeść na co dzień. Wystarczy sięgnąć po mrożone knedle z owocami, ugotować je zgodnie z instrukcją na opakowaniu i podać na swój ulubiony sposób.