Złe zwyczaje w polskich kuchniach
Naukowcy uważnie przyglądają się naszym nawykom żywieniowym i temu, jak kształtujemy u własnych pociech. I niestety nie mają dla nas najlepszych wiadomości: większość rodziców w Polsce jest przekonana, że dobrze karmi swoje dzieci – podczas gdy wcale tak nie jest[1]! Nie chodzi tylko o folgowanie im w zakresie słodkich i słonych przekąsek: nasze pociechy zjadają zdecydowanie za dużo chipsów, ciastek i innych paczkowanych i w wysokim stopniu przetworzonych słodkości, co prowadzi niestety do wzrastającego współczynnika otyłości u dzieci i młodzieży[2].
Problemem jest również to jak jemy – a jemy niedbale. Wielu dzieciom przy posiłku nie towarzyszą rodzice, lecz… smartfon. Powoli zanika celebrowanie długich rodzinnych obiadów i kolacji. Wymawiamy się brakiem czasu i twierdzimy, że zostawiamy sobie tę przyjemność na niedzielę. Wtedy jednak okazuje się, że bardziej interesuje nas film w telewizji niż ludzie siedzący dookoła przy stole. Oraz to, co mamy na talerzu.
Jeść zdrowo – to nie takie trudne
W kuchni często idziemy na łatwiznę. Nie mamy czasu na gotowanie w dniu powszednim, a weekend chcemy odpocząć. Stąd zamawiane jedzenie, paczkowane wędliny, dużo soli „do smaku” i pełno tłuszczu w naszej diecie. Niezdrowe jedzenie wpływa zaś na nasz organizm – nie tylko dodając nam niepożądanych kilogramów, ale też sprawiając, że jesteśmy osłabieni i zmęczeni, zdemotywowani i bez sił do działania.
A przecież powinno być na odwrót: posiłek ma być lekki i dostarczyć nam energii! Najlepszym pomysłem na zdrowy i energetyczny posiłek są warzywa. Stąd też marka Proste Historie przygotowała przepisy na kreatywne, smaczne i co najważniejsze – pożywne dania.
Jedzenie zabawą? Nie ma przeciwwskazań!
Drogą do serca niejadka jest takie zaprezentowanie mu nielubianych wcześniej potraw, by uznał je za ciekawe i warte zapoznania się. Najprościej zaś zrobić to przez zabawę! Podane im warzywa mogą więc otrzymać imiona lub stać się budulcem jadalnych figurek i tworzyć kształty na talerzu[3]. Towarzyszyć im może również wymyślana przez ciebie historyjka, której kolejne etapy mały słuchacz pozna, jedząc kolejne partie potrawy i zbierając w ten sposób punkty.
Warto pamiętać, że w przypadku jedzenia presja i zmuszanie niewiele da – o wiele lepiej zachęcić dziecko, pokazując mu, że jedzeniem również można się bawić, a przy stole miło spędzić czas. Zadbaj też o wystrój: badacze sądzą, że niektóre kolory pobudzają apetyt bardziej niż inne. Na przykład niebieski kolor rzadko występuje jako źródło pożywienia, a nasz mózg odczytuje go jako ostrzeżenie o… nieświeżości potrawy. Zamiast błękitnego talerzyka, sięgnij więc po czerwony czy pomarańczowy – zwłaszcza jeśli twoje dziecko lubi marchewki!
Bibliografia:
- Szczepańska, E., Janion, K., Stanuch, B., Rydelek, J., Heller-Surowiec, M., & Kulesza, K. (2014). Zachowania żywieniowe rodziców dzieci przedszkolnych zamieszkałych na terenie Górnego Śląska. Nowa Pediatria, (3), 87-9.
- Sikorska-Wiśniewska, G. (2007). Nadwaga i otyłość u dzieci i młodzieży. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość, 6(55), 71-80.
- Blog parentingowy: https://mataja.pl/2016/03/udowodnione-naukowo-sposoby-na-niejadka-czyli-jak-zachecic-dziecko-do-zdrowego-jedzenia/
